Obraz ten w nawiązaniu do słynnej i każdemu Polakowi znanego dramatu Stanisława Wyspiańskiego pod tytułem "Wesele". Namalowane w nim karykaturalne postaci, są hiperbolą dzisiejszego spotkania z autobusami. Nocami, aż strach się zagłębiać w symbolikę oraz analizę choćby jednej z postaci, gdyż są one przerażające. Zapewniają bogatą kolorystykę uczuciową. Budzą również nasze dziecięce koszmary w połączeniu z rakietą, która może być również narzędziem do niszczenia pojazdów, które wyprzedzać lub omijać ma wspomniany autobus. Wielu artystów w tym Jacek Kaczmarski inspirowało się tym pięknym w swojej różnorodności i bogactwie obrazie. Samemu oceńcie i pokuście się na analizę butelki z głową człowieka w czapce krakuska. Butelka dla ciekawskich ze spirytusem jeśli dobrze widzę. Zapraszam do komentowania i polecania znajomym. Gdyż kultury czasem też trzeba się uczyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz