środa, 30 kwietnia 2014

"Słoneczniki" obraz Vincenta van Gogha

Aby zatopić się w pięknie przedstawionego tutaj obrazu i poczuć ciepło, nawet a zwłaszcza zimą, wystarczy poczuć ciepło jakie bije od złocistych barw van Goghowskich Słoneczników. Obraz przesycony żółcią, z oddali może nawet przypominać coś na kształt demonicznego słońca.
Martwa natura w wydaniu tegoż artysty z ciekawą przeszłością, ciekawą gdyż zmarł jako bardzo ubogi człowiek, chociaż był swego czasu w świetnej formie, niekoniecznie finansowej ale rozrywkowej na pewno. Jego życie było barwne, natomiast ten obraz wspaniały niczym witraże w kościołach zdominowany ciepłą barwą, daje dużo do myślenia, zwłaszcza gdy patrzymy na doniczkę, która jest 2 barwna co wskazuje na ludzi, którzy powinni łączyć się w pary. Olejny obraz z tłem o nie pewnej fakturze jest perełką jeśli chodzi o dzisiejsze spostrzeganie sztuki. Geniusz tkwi w szczegółowym zinterpretowaniu obrazu i pieczołowitej pracy jaką włożył artysta w ten bukiet.
   

wtorek, 29 kwietnia 2014

"Kazanie Skargi" pędzla Jana Matejki

Kazanie to wygłasza na prywatnej, gdyż na obrazie możemy spotkać Zygmunta III Wazę, który był uznawany za lichego króla, audiencji. Prywatnej możemy domniemywać, gdyż nie każdy mógł się dostać do, króla i nie dzieje się to pod jakimś pięknym i dostojnym żyrandolem. Z pośród wielu słuchaczy rzuca się w oczy załamana kobieta w tle, która doskonale zdaje sobie sprawę ze słów jakie przekazywał ten kaznodzieja. Ksiądz Piotr Skarga wykonuje gest obiema rękoma macha jak by złowieszczo niczym lwica broniąca swoich młodych. Gdyż Państwo polskie było dla niego najważniejsze. Na twarzach słuchaczy można doszukiwać się wielu uczuć, roztargnienia, zmęczenia, rozmodlenia, znużenia, zdumienia, zadumy, zaskoczenia i wielu, wielu więcej. Ciężko doszukiwać się symboliki w rękawiczce rzuconej na podłodze, która w tamtych czasach mogła świadczyć o tym, że się kogoś wyzywa na pojedynek. Tutaj można pomyśleć, że leży ona na ziemi. Co może świadczyć o przegranej lub o tym, że ktoś powinien ją przyjąć aby się pojedynkować. Najprostsze rozwiązanie to jest, że ktoś ją zgubił. Obraz może być wzorem estetyki gdyż wiele nurtów do dnia dzisiejszego się na nim wzoruje by uzmysłowić sobie swoją wartość.

poniedziałek, 28 kwietnia 2014

"Stworzenie Adama" - Fresk Michała Anioła

Stworzenie Adama, kreacja
Stworzenie Adama
Dziś zajmę się omówieniem fresku autorstwa Michała Anioła. Stworzenie Adama przez samego Boga. Fresk ten jak na stworzenie przypada nie mógł się znaleźć nigdzie indziej jak w Kaplicy Sykstyńskiej na Watykanie. Świetności temu freskowi dodaje piękno jego wykonania połączone z pięknem ludzkiego ciała. Do dziś jest on wzorem dla sztuki umiłowania ludzkiego ciała, sofiści uznają ten nurt za antropocentryzm. W, którym człowiek  jest panem wszech materii. Bóg na fresku daje Adamowi, pierwszemu mieszkańcowi raju iskrę, mianowicie chodzi o iskrę życia. Ich palce niemal się stykają. Adam leży na ziemi wyściełanej trawą niczym basza. Bóg natomiast na purpurowym suknie. Adam posiada pępek co kłóci się z tym, że miał by być stworzony tylko przez Boga. Lecz możliwe, jest iż to sukno na, którym Bóg leży jest w kształcie przypominające macicę, natomiast ten zielony fragment, który zwisa z pod sukna jest pępowiną. Tych informacji można się dowiedzieć z encyklopedii. Natomiast w innej wersji sukno na, którym leży Bóg to serce, które wiecznie bije dla człowieka. Mięśniem sercowym i motorem do życia jest różnorodność gdyż w tym sercu ukrywa się kobieta. Może to być Ewa. Palec Boży dosięga każdego na co ma wskazywać ten obraz, każdy posiada jakiś talent, należy jedynie go odkryć i podążać za nim. Tudzież odkrywać świat powoli by zyskać jak najwięcej talentów. Bóg w owym sercu jest przedstawiony w otoczeniu silnych, wprost bardzo mocnych i potężnych bytów nadprzyrodzonych, które towarzyszą mu nie tylko z tego co możemy zauważyć w pieśniach. Są to cherubowie. Stworzenie Adama odbywa się między niebem a ziemią. Widać w tle góry i niebo, nieskalane jeszcze przez człowieka tereny.

sobota, 26 kwietnia 2014

"Triumf śmierci" obraz pędzla Piera Bruegla

Obraz strasznie ponury, historyczny gdyż przedstawiający wojnę. Widzimy po prawej stronie orszaki armii. Widać troszkę renesansowego absurdu, gdyż na obrazie jest też stół, posiadający biały obrus i podane na nim dania. Na obrazie oprócz zwykłej armii walczy również armia umarłych. Gdyż ciężko przedstawić mu było prawdziwej walki gdyż walka w jego kraju mianowicie Niderlandach miała się dopiero rozpocząć. Obraz bardzo oscyluje w granicach śmierci. Pokazuje iż w jej obliczu wszyscy jesteśmy równi. Czy to ksiądz, czy kardynał tudzież król. Życie w czasie walk również się odbywa, co ma pokazywać wóz, który jest prowadzony przez leciwą szkapę. Życia w tym jest tyle, że choć wszystko powoli umiera na wozie jest kapusta, która ma być dostarczona za pewne do jakiejś restauracji tudzież do jadłodajni. Gdyż taka jej ilość na to ma wskazywać, lub może dla wojska na bigos. Obraz posiada bardzo mroczny klimat, jest wprost stworzony dla amatorów gore. Choć za dużo krwi na nim nie ma ale klimat posiada stricte przypadający na horrory. Na obrazie po prawej stronie wszyscy wchodzą do jakiejś wielkiej puszki z namalowanym krzyżem, domniemywać można, że jest to zbiorowa trumna. Symbolicznych krzyży nie brakuje na obrazie, wprost jest nimi nasycony. Więc śmierć, podatki i krzyże w kościele tudzież w terenie jak pokazuje nam malarz mamy zapewnione.

piątek, 25 kwietnia 2014

Edward Munch - "Krzyk"

Jeden ze słynniejszych jeśli nie najsłynniejszy i najgłośniejszy w swojej wymowie oraz tytule obraz malarza. Edward pokazuje w nim łysego, na dzisiejsze czasy skina nawet w tłumaczeniu na norweski krzyk jest to skrik. Można domniemywać, że jest przerażony, bo krzyku od obrazu, jak to chłop gadał do obrazu a obraz ani razu, nie uświadczymy, domniemywać, że obraz przedstawia zaskoczonego, zszokowanego tudzież wystraszonego młodzieńca. Stojącego na moście, w tle dwie postacie idące po moście zupełnie jak gdyby nigdy nic. Może on został obrabowany przez tych dwoje, może ma swoje paranoje i tak je ukazuje. Również można się po strachu w jego oczach domyślać, że chodzi mu o to, że świat się rozmywa. Co może i za zwyczaj bywa objawem psychozy. Dłońmi zakrywa uszy jak by słyszał głosy, co również jest stanem psychotycznym. Nie polecane jest wpatrywanie się w obraz bo można się doprowadzić do stanu nieładu emocjonalnego.

czwartek, 24 kwietnia 2014

"Hołd pruski" z pod pędzla Jana Matejki

Obraz nie byle jaki, bo przedstawiający hołd Prus zakonnych w wyniku czego przeistaczały się w Księstwo Pruskie. Pokazuje on nam wielkość oraz piękno naszego narodu. Jako, że sam hołd jest czymś uroczystym tak też należy spoglądać na ten obraz. W tle piękne chmury wskazujące, że pogoda nad Polską jest jeśli nie zawsze to z reguły piękna. Było to zlokalizowane na Goldzie rynku krakowskiego czyli tuż przy kamienicy Lanckorońskich a dokładnie na ulicy brackiej na przeciwko Wieży Ratuszowej. Jak zwykł malarz obraz jest przez niego nasycony postaciami zwłaszcza historycznymi. Zygmunt I Stary i Albert Hohenzollern 10 bieżącego miesiąca sprawili swoim Państwom wielką radość gdyż Polska posiadła wspaniałego suwerena jak  by na to patrzeć w dzisiejszych czasach natomiast w tamtych lennika tudzież feudała.

Na obrazie dominuje purpura, mianowicie jej koloru jest dywan. Wspaniała gratka dla amatora hucznych imprez, gdyż dziś na rynku w tamtych okolicach odbywają się piękne uroczystości jak na przykład imprezy sylwestrowe. Nie brakuje na nim stańczyka oczywiście z zamyśloną i mędrkującą pozą. Opartego o laskę zwaną kaduceuszem, która posiada swoją piękną symbolikę mianowicie pokój i handlowanie jest jej myślą przewodnią. Jest wykorzystywany również w heraldyce, co nie zmienia aktu, że sprawiać ma mądrość i równowagę wszelkim siłą. Można domniemywać, że również a może nawet zwłaszcza, sił przyrody. 

środa, 23 kwietnia 2014

"Rejtan – upadek Polski" - pędzla Jana Matejki

"Chyba po moim trupie" te właśnie słowa na ustach miał nieść Tadeusz Rejtan gdy zabierano się za I rozbiór Polski. Rozrywając przy tym obcesowo koszulę na piersiach. Wśród ludzi na sali widzimy Króla Stanisław August Poniatowskiego w lewej ręce trzymającego zegarek zupełnie jak by czekał aż wszyscy z tego pomieszczenia się ulotnią, bo losy Polski i tak już są przesądzone. Na sali są przeciwnicy naszej perełki, czyli Konstytucji 3 go maja. Która była drugą na świecie natomiast pierwszą w Europie. Pierwszą konstytucją była amerykańska. Nie zagłębiając się w te fakty a zwłaszcza daty przechodzimy do obrazu. Na obrazu zupełnie jak to lubił Janek, przesyt ludzi. Na obrazie wiszącym nad uczestnikami zajścia widnieje Caryca Katarzyna II. Ciekawa osoba, ponoć lubiła zabawy z mężczyznami zwłaszcza. Ale wracając do dzieła, Tadeusz Rejtan jako zagorzały zwolennik Polskości chce zniweczyć bądź powstrzymać a nawet zatrzymać władze przed przejściem do sali w, której to się ma odbyć a mianowicie podziału części ziemi Polski na 3 części, część dla Rosji kawałek dla Prusów a również coś dla Austrii. Kto wziął lwią część pozostawiam do rozważenia historykom, których również zapraszam do dyskusji. 

wtorek, 22 kwietnia 2014

"Bitwa pod Grunwaldem" - Jan Matejko

Aby dogłębnie i z zarysem historycznym zwrócić uwagę na ten, że obraz należy sobie zadać pytanie. O co ta wojna? Oraz co powodowało Królami dodatkowo co powoduje do dziś Prezydentami i głowami państw do wszczynania wojen? Przedstawiona bitwa ma za zadanie pokazać moc człowieka, zwłaszcza modląca się do najwyższego postać świętego, stojącego na obłoku za pewne o opamiętanie i pokój. Skierowana jest w prawo, idąc dalej tym tropem, można domniemywać, że na wschód. Czyżby tutaj wchodziły jakieś anty polskie zapędy malarza?

 Tu trzeba by sięgnąć głębiej w karty historii. Ale nie o to teraz chodzi. Ważnym może nie rzucającym się w oczy aspektem jest osoba, która malutka co prawda w prawym górnym rogu z mieczem na pięknie przyozdobionym niczym złoty smok koniu, można by się pokusić o stwierdzenie, że to sam stańczyk. Gdyż osoba ta posiada czapkę i strój bardzo do niego podobny. Przepych postaci i szamotanina jaką przedstawia obraz sprawić ma wrażenie, że jest to swego rodzaju pomieszanie z poplątaniem. Można by wyciąć fragment fotografii tego obrazu i przedstawić jako osobny. Tak artysta przedstawił o to działo. Wprost majstersztyk. Flaga polska i flaga germańska mają pokazywać potęgę symboli orłów na obu. Germańska trzymana przez starca a natomiast polska przez żołnierza, który dmie w róg. Tło wskazuje, jak by ten modlący się święty miał tworzyć świat od wschodu tworzyć go z obłoków nicości.

Obraz jest majestatyczny z dodatkami architektury ówczesnych czasów, mianowicie w lewym górnym rogu jest młyn, który posiada zniszczone skrzydło. Serce rośnie gdy się myśli, że dokonał tego polski malarz, nawet jeśli dokonał tego pod presją. 

poniedziałek, 21 kwietnia 2014

"Czerwony autobus" - Bronisław Wojciech Linke

Obraz ten w nawiązaniu do słynnej i każdemu Polakowi znanego dramatu Stanisława Wyspiańskiego pod tytułem "Wesele". Namalowane w nim karykaturalne postaci, są hiperbolą dzisiejszego spotkania z autobusami. Nocami, aż strach się zagłębiać w symbolikę oraz analizę choćby jednej z postaci, gdyż są one przerażające. Zapewniają bogatą kolorystykę uczuciową. Budzą również nasze dziecięce koszmary w połączeniu z rakietą, która może być również narzędziem do niszczenia pojazdów, które wyprzedzać lub omijać ma wspomniany autobus. Wielu artystów w tym Jacek Kaczmarski inspirowało się tym pięknym w swojej różnorodności i bogactwie obrazie. Samemu oceńcie i pokuście się na analizę butelki z głową człowieka w czapce krakuska. Butelka dla ciekawskich ze spirytusem jeśli dobrze widzę. Zapraszam do komentowania i polecania znajomym. Gdyż kultury czasem też trzeba się uczyć.

niedziela, 20 kwietnia 2014

"Szał Uniesień" - Władysław Podkowiński


 Naga jak na dzisiejsze konwenanse korpulentna kobieta ujeżdżająca konia. W tamtych czasach mogła budzić podziw oraz zdziwienie. Mogła również budzić zmysły. Erotyka wieje od tegoż obrazu na odległość. Koń symbol męskości, kobieta, delikatna, subtelna istota. Sprawić ma ten obraz wrażenie, że wszystko się odbywa w jakiejś mrocznej i ponurej scenerii. Można by się pokusić o użycie programu do obróbki grafiki, by zmienić tą scenerię na lepszą, nie tyle lepszą, co bardziej barwną. Gdyż kompozycja użycie pędzla sprawia, że wtapiamy się niejako w całość obrazu. Dzieje się tak z powodu użytych barw, są one takie tajemnicze oraz zagadkowe. Jak by dobry Bóg dał każdemu taki talent to na świecie by było trochę nudno. Na dodatek włosy tej, że kobiety wplątują się majestatycznie we włosy tego karego rumaka.  Jest on w szale, spowodowała to ta kobieta. Można by się pokusić dodatkowo o interpretację tego z życiowymi przejściami miłosnymi jakie doświadcza mężczyzna z kobietą. Kobieta jako istota piękna potrafi swoimi sztuczkami i wyrafinowanymi podejściami do mężczyzny wprawić go w istny szał. Gdyby nie mrok i to, że ten rumak jest kary obraz można by zaliczyć do wesołych i radosnych. Słowo w tytule używane nie zawsze uniesień może być spowodowane uniesieniem jakie przeżywa kobieta na tym koniu, gdyż wystarczy spojrzeć na jej piersi, na, których brodawki mogą wskazywać, że jest ona w bardzo wysokim stanie uniesienia. Zapraszam do dodatkowych komentarzy i udostępnień na Facebooku. Gdyby coś się nie zgadzało również pod postem zapraszam do inspirujących opisów.

sobota, 19 kwietnia 2014

"Chrystus niosący krzyż" Gian Francesco de Maineri

Chrystus niosący krzyż
"Chrystus niosący krzyż" Gian Francesco de Maineri
Obraz ten przedstawia Jezusa Chrystusa, który jest smutny, poważny, zadumany oraz posiadający niebiańską aureolę koloru czerwonego. Jest odziany w purpurową szatę ze zdobieniami, na ramieniu posiada drewniany krzyż. Ważnym i nie umykającym uwadze aspektem w tym obrazie jest to, że posiada nabitą na głowę koronę cierniową do tego stopnia nabitą, że widać krople krwi ściekające mu po skroniach i szyi. Jest to delikatny obraz Chrystusa idącego na golgotę. Tutaj jestem w stanie poddać dyskusji temat, kiedy Chrystus został ubiczowany? Gdyż nie posiada znaków, przynajmniej na dłoniach, szyi i twarzy. Lecz możliwe jest to, że ma je na plecach gdyż ich nie widać. Dla tego nie wolno wierzyć do końca zekranizowanej "Pasji", przynajmniej tej Mela Gibsona. Gdyż na niej przeszedł "rzeź". Lub biczowanie było po drodze krzyżowej. Co mogło by być nie ścisłe z testamentem. W razie wątpliwości lub znawstwa tematu zapraszam do komentowania.